Wiadomość ta złapała mnie w środku majówki, kiedy nie miałem dostępu do netu, stąd opóźnienie. Nie będę Wam tu wciskał, że Slayera słucham od przedszkola i znam wszystkie teksty na pamięć. Jednak nikt nie odmówi im miejsca w panteonie metalu, a każdy, kto choć raz wpisał na youtube hasło “metal” zna takie kawałki jak “Angel of Death”, “Seasons in the Abyss” (jedna z moich ulbionych solówek ever), “South of Heaven” czy też “Psychopathy Red” z ostatniej płyty. Muzykę do każdego z nich, i wielu innych napisał właśnie Jeff Hanneman. I w zasadzie na tym można skończyć tę notkę. Odszedł jeden z największych.
Haha, a sekciarze zapowiedzieli prostest na pogrzebie. http://topguitar.pl/newsy/artysci-newsy/sekta-koscielna-chce-zaklocic-pogrzeb-hannemana/
PolubieniePolubienie