Z racji braku koncertów, musiałem znaleźć sobie jakąś nową rozrywkę i padło na podcasty. W sam raz na dłuższe spacery z psem, czy jak podkład pod sprzątanie mieszkania. Oferta jest obecnie przeogromna, ale przez te parę miesięcy znalazłem kilka perełek. Z muzycznych najbardziej lubię te prowadzone przez samych twórców, a konkretnie The Exman Podcast Doca Coyle’a i The Jasta Show typa z Hatebreed. W obu przypadkach mamy do czynienia z ciekawymi i charyzmatycznymi gospodarzami oraz gośćmi z rozmaitych krain metalowego świata.
Z polskich podobają mi się programy związane (teraz lub w przeszłości) z siecią podsłuchane: ZVZ (o popkulturze), Czytu czytu (książki) i Gorące krzesła (giereczki). Prowadzą je fajni i inteligentni ludzie, których bardzo miło się słucha, a potem rozkminia to, o czym opowiadali.
Dodatkowo wkręciłem się w podcasty o psychologii: Psychologia na co dzień i The Terri Cole Show. Czasem włączam też The Psychology podcast, ale to już grubsza sprawa i często jestem zbyt zmęczony, żeby rozumieć o co w ogóle chodzi.
Na koniec kategoria Dla dorosłych. Tutaj moimi ulubienicami są panie z Seksozoficznie i Sex Nerd Sandra. Najfajniejsze u nich jest to, że podchodzą do tematu nie tylko od strony fizjologicznej, ale też psychologicznej i socjologicznej. W tej kategorii polecam też audycje autorstwa fotografki Holly Randall, która przeprowadza wywiady z członkami (hehe) branży erotycznej, głównie aktorkami i aktorami.
A jak Wy sobie radzicie bez imprez na żywo? Czy znacie jakieś dobre podcasty? Jeśli tak, podzielcie się w komentarzach! Tematyka dowolna, chętnie próbuję nowych rzeczy. Dobrze byłoby, gdyby można je znaleźć na Spotify.
Skomentuj