Za co lubię Poznań? Czym mnie zawiódł Bazyl? I czy maski = nu metal? O tym i nie tylko poczytacie w relacji z black metalowego rytuału made in USA.
Cannibal Corpse – U Bazyla, Poznań – 06.08.2018.
Jakie zwierzę przypomina Cannibal Corpse? Czy warunki atmosferyczne wpływają na zachowanie publiki? I przede wszystkim, co się stanie gdy spadną bomby?
Obituary – U Bazyla, Poznań – 10.07.2017
Beheaded: Tych maltańskich rzeźników, parających się brutalną odmianą metalu śmierci, już raz widziałem- w 2015 roku przed Christ Agony. Tak jak i wtedy, tak i tego lipcowego wieczoru, nie sposób było odmówić im pasji, zaangażowania i warsztatu, które to zostały docenione przez większość zgromadzonych pod sceną ludzi. Dla mnie jednak, soniczna masakra w ich wykonaniu... Czytaj dalej →
Oranssi Pazuzu, Cobalt, Entropia – U Bazyla, Poznań – 14.05.2017
Entropia: Nie potrafię określić dlaczego, ale z każdym koncertem Entropii, tracę zainteresowanie oleśnicką grupą. Tym razem zagrali bez zarzutu, a brzmieli wprost idealnie. Ale tak słucham, słucham, i mam zupełnie w dupie. Trochę mi się kojarzyło z koncertem dyplomowym w szkole muzycznej. Niby wszystko zaliczone i piatką się należy, ale co z tego, skoro nie... Czytaj dalej →
Mgła – U Bazyla, Poznań – 29.04.2017.
Zanim przejdę do relacji, małe postulaty/prośby do organizatorów, na wypadek kolejnego wyprzedanego koncertu: 1. 2-3 toi-toie w ogródku. Bo kolejki do toalety. 2. 1-2 dodatkowe osoby za barem i/lub jeszcze jeden punkt z piwem. Nawet taki mały dystrybutor jakiegoś koncerniaka. Bo kolejki do baru. 3. Zamówić kilka foodtrucków, żeby stały za ogrodzeniem przy wejściu. Bo... Czytaj dalej →
Blood Incantation, Cruciamentum – U Bazyla, Poznań – 27.03.2017.
Zacznę od kwestii około-muzycznej, która wszystkich martwi, a mnie i innych starych i pracujących ludzi cieszy. Otóż, nowa miejscówka Bazyla położona jest przy blokach mieszkalnych, i okazało się, że gdy grany jest metal, to sąsiedzi też słyszą i nie wszystkim się to podoba. Toteż wprowadzono ciszę nocną, co oznacza, że koncerty muszą się kończyć o... Czytaj dalej →
Sunnata, Rogi, Rah Pitia – U Bazyla, Poznań – 13.10.2016.
Nowy Bazyl jest spoko. Póki co mniej obskurny i czystszy od poprzedniego wcielenia, ale dajmy metaluchom trochę czasu i będzie jak dawniej. Jeśli chodzi o inne różnice, to obecnie sala koncertowa jest szersza niż dłuższa, co moim zdaniem sprawdza się lepiej, bo oznacza lepszą widoczność sceny. Trochę tylko słabo, że bar znajduje się ww tym... Czytaj dalej →
Beyond the Monolith tour – U Bazyla, Poznań – 10.04.2016.
Ciekawe rzeczy zaczęły się dziać tego wieczora, na długo przed przekroczeniem progu Bazyla. Jak wiadomo, dla lepszej absorpcji alkoholu należy dobrze zjeść, najlepiej mięso. W tym celu udaliśmy się do całkiem nowego przybytku na ulicy Półwiejskiej, vis a vis sklepu Ciżemka Polska. Lokal nazywa się MoaBurger i z tego miejsca polecam go serdecznie. Duże burgery,... Czytaj dalej →
Days of No Light Tour – U Bazyla, Poznań – 10.11.2015.
Moanaa: Byłbym pod wrażeniem, gdybym nie słyszał wcześniej pewnego pomorskiego zespołu o nazwie Blindead. Bo Moanaa gra dokładnie to samo, tylko bez zapadających w pamięć piosenek. Mord ‘A’ Stigmata: Bez dwóch zdań koncert wieczoru. Widziałem ich po raz trzeci i po raz trzeci było bdb, a piosenki z epki Our Hearts Slow Down idealnie wkomponowały... Czytaj dalej →
Eaters of Hope tour – U Bazyla, Poznań – 16.10.2015.
Heresy: Thrash metale z Kostaryki (serio!). Poza egzotycznym miejscem pochodzenia nie cechowało ich nic nadzwyczajnego- ot jedna z setek ekip zrzynająca z Exodus i (w mniejszym stopniu) Testament. Dałem sobie spokój po dwóch piosenkach. Podobno na koniec ładnie zagrali “Creeping Death”, ale jakoś nawet nie żałuję. Morthus: Bardzo fajny death metal. Bazując na klasykach gatunku... Czytaj dalej →