Wielokrotnie na tych łamach wspominałem o fajnym zabytku z lat 90-tych, czyli serii koncertów z cyklu MTV Unplugged. Była to okazja do poznania ulubionych wykonawców od delikatniejszej, pozbawionej przesterów, strony. I mimo, że cykl ten przeszedł już do historii, debiutancka płyta zespołu z Łazisk Górnych (na mapie pod Katowicami) brzmi jakby była nagrana z myślą... Czytaj dalej →