
Większość w/w list jest, co tu dużo mówić, z dupy wyjęta. Albo są artyści zupełnie chujowi i/lub od czapy (36 Crazyfists – Jay Z? Jay-kurwa-Z??!!), albo kumple z trasy (to do Marka z Chimairy). Ja jebię. O dziwo, najbliższe gustowi Twojej Starej stworzył Dez Fafara z Devil Driver. Ogólnie jednak dziwne to wszystko. Tu macie linka: http://www.metalhammer.co.uk/tag/top-10-albums-of-2009/
Moja lista za 2k9 będzie jakoś pewnie pod koniec stycznia, albo w lutym. Do tego czasu powychodzi wszystko, co miało wyjść, a ja ponadrabiam zaległości. W międzyczasie machnę pewnie the best of 2008, albo coś w tym stylu. W końcu listy są super.
obrazek jest z: http://jameshammer.deviantart.com/art/Metal-Hammer-cover-Slipknot-109543003
Skomentuj