Koncerty:
4. Furia w Poznaniu
3. Beastmilk we Wrocławiu
2. Polish Satanist Tour we Wrocławiu
1. Pearl Jam na Openerze
Hity (kolejność alfabetyczna):
Arch Enemy: As the Pages Burn
Enabler: Close My Eyes
Killer Be Killed: Wings of Feather and Wax
Obituary: Deny You
Odraza: Próg
Scott Walker & Sunn0))): Brando
Sólstafir: Lágnætti
Suicide Silence: Inherit the Crown
Tombs: Deathtripper
Vallenfyre: Splinters
Płyty niemetalowe:
3. He Is Legend: Heavy Fruit
Ciekawy alternatywny roczek.
2. BADBADNOTGOOD: III
Fajne, chillujące jazzy.
1. Royal Blood: Royal Blood
Najlepsza płyta roku. Tak ogólnie.
Płyty metalowe:
11. Mastodon: Once More ‚Round the Sun
Świetnie napisane, bogate w warstwy, i po prostu dobre, rockowe piosenki.
10. Trap Them: Blissfucker
Hard-core’owy strzał jak cios kastetem.
9. Decapitated: Blood Mantra
Bardzo przyjemnie bujające death metale. No i kopalnia świetnych riffów, z głównym z piosenki tytułowej na czele.
8. Young and in the Way: When Life Comes to Death
Blaczki z hard-core’ami. Cios rękawicą unurzaną w miodzie, a następnie odłamkach szkła.
7. Triptykon: Melana Chasmata
Trochę słabsze niż Eparistera Daimones, ale i tak większość wykonawców nie ma nawet startu do tego, co wyrabia Tomek.
6. Thou: Heathen
Cudnie ciężkie i bezlitosne doomo-sludge’e.
5. Emptiness: Nothing but the Whole
Mrok i zło. Już w styczniu AD 2015 koleżanka z bloga Irkalla podrzuciła mi to cudo, stąd opóźnienie w dostarczeniu całego zestawienia. Ale było warto, do chuja pana, było warto!
4. Nachtmystium: The World We Leave Behind
Blake Judd potwierdza, że choć narkotyki są złe, to są jednak trochę dobre. Bo czy bez nich powstałaby taka płyta? Szczerze wątpię. Żałość, pustka i bezsilność ubrane w wwiercające się umysł piosenki.
3. Furia: Nocel
Niby marudziłem, że najgorsza w karierze, ale jednak jest to kapitalna płyta. Trzeba tylko dać jej sporo czasu i ulec temu Krępulcowi.
2. Behemoth: The Satanist
10 kapitalnych numerów, wpadających w ucho i kopiących w dupę. Szał i masakra.
1. Thaw: Earth Ground
Całkiem możliwe, że to najlepszy nasz zespół teraz.
Skomentuj