Kwarantanna zakończona na dobre, Kraków znowu zajebany turystami i ich autami. Czas więc wypluć na świat kolejną Krótką Piłkę. Tym razem polecam płyty Midnight i Fliege, a reszty już nie.
Heaven Shall Burn: Wanderer
To co uderza już przy pierwszym przesłuchaniu płyty, to to jak wielce twórczość własna HSB na tej płycie odstaje od coveru Sodom. “Agent Orange”, bo o tej piosence mowa, jest praktycznie bezbłędną kompozycją- zróżnicowaną, brutalną, a przy tym wpadającą w ucho. Ekipa Maika Weicherta odegrała ją całkiem rzetelnie, trudno o jakiekolwiek zarzuty. Jednak jeśli chodzi... Czytaj dalej →
Podsumowanie roku 2013
To był bardzo dobry rok dla mnie. “Kariera” muzyczna z mozołem ruszyła, pozytywne zmiany zaszły w życiu zawodowym, niczego wielkiego nie zjebałem, a kolejna, czwarta już, dekada życia rozpoczęła się i daje dobre widoki na przyszłość. No i jeszcze wyszła wuchta świetnej muzy, o czym poniżej. Koncerty: 3. Thaw w Poznaniu 2. Rammstein w Warszawie... Czytaj dalej →
Krótka piłka 2013 cz. 3
Dziś trochę dłuższe krótkie piłki, bo i wena dogodziła i trochę zaniedbywałem blogaska. Przy okazji, nasunęła się kwestia zrobienia profilu Twojej Starej na Facebooku. Podobno coraz mniej osób korzysta z tego wspaniałego portalu i w ogóle komercha, ale myślę, że przy mojej patologicznej nieregularności ułatwiłoby to czytelnikom śledzenie nowych notek. Co Wy na to? Piszcie... Czytaj dalej →
Brutal Assault (rozgrzewka i dzień 1.) – Jaromer, Czechy – twierdza Józefów – 08. i 09.08.2012
Uwaga wstępna - chyba najbardziej sporną kwestią w tym roku, było brzmienie poszczególnych zespołów. Zależnie od miejsca w którym się stało, można było otrzymać dźwięk bliski temu ze studia, jak i totalne gówno. Najgorsze, że miejsca te zmieniały się z koncertu na koncert, a mi się nie chciało biegać, więc jeśli ktoś mówi, że... Czytaj dalej →
Progression Tour – Poznań – Eskulap – 27.03.2012.
Dobry to jak na razie rok dla metalowców z Poznania. Poza tym, że jak zwykle, żadna z krajowych tras ich nie omija, to jeszcze dodatkowo mieli przyjemność widzieć na żywo m.in. Dream Theater albo Kylesę, a w marcu dotarł też niemiecki zespół pod niechrześcijańską nazwą Heaven Shall Burn. Dla mnie to była pierwsza okazja... Czytaj dalej →