Co nie zagrało w Nowej Rezydencji? Czyżby Gruzini spłatali kolejny psikus? A może czołg wjechał w ścianę? Zapraszam do lektury!
Krótka Piłka 2016 cz. 7
Piłka meczowa: Furia: Księżyc Milczy Luty Moje ostatnie spotkania z pełnowymiarowymi nagraniami Furii, można rozłożyć na następujące fazy: Faza odrzucenia- zwykle pierwsze 2-3 odsłuchania, Faza zaczepienia- kiedy do głowy wrzynają się najbardziej nośne melodie, słowa (“Za ćmą… W DYYYMMM!”, “Zabieraj łapska z mojego ramienia”) Faza zrozumienia- kiedy zaczynam kumać o co chodzi, Faza zniewolenia- po... Czytaj dalej →
Dark Fest 2015 Open Air (dzień 1.) – Gród Rycerski pod Byczyną – 19.06.2015.
Miejscówka: Festiwal odbył się w drewnianym mini-grodzie, stojącym nad zbiornikiem wodnym nieopodal Biskupic. Tuż obok zbiornika znajduje się mały lasek, a wokół rozciągają się pola rozmaite. Ogólnie warunki przyrodnicze i architektoniczne bardzo ładne. Jeśli chodzi o sytuacje sypialne, to muzycy spali w pokojach hotelowych na pierwszym piętrze grodu, a publiczność w namiotach na polu oficjalnym... Czytaj dalej →
Blitzkrieg VII – Eskulap, Poznań – 13.09.2014.
Na kolejną odsłonę popularnego “Blitzu” szedłem zachęcony lekturą Wojny Totalnej oraz tak mglistymi jak pozytywnymi wspomnieniami z jedynego do tej pory koncertu Vader który widziałem, kiedy to supportowali Metallikę w Chorzowie 10 lat temu. Calm Hatchery W roli otwieracza wystąpił białostocki kwintet i z jakiegoś powodu przypasował publiczności. Może to kwestia ruchliwego frontmana, który wyglądał... Czytaj dalej →
Jarek Szubrycht: Vader. Wojna totalna
Książka którą czyta się jednym tchem, przy okazji tracąc sympatię do głównych bohaterów (albo raczej bohatera) z każdą kolejną stroną. Ale po kolei. Dobrze zrobiłem biorąc się najpierw za Bez litości, a potem dopiero Wojnę totalną. Dzięki temu widoczny był dla mnie rozwój autora jako pisarza. W biografii olsztynian prawie zupełnie udało się wyeliminować wpadki... Czytaj dalej →
Krótka Piłka 2014 cz. 5
BADBADNOTGOOD: III Lekko (jak na standardy gatunku) pokręcony jazz. Niby spokojny, ale czuć ten taki fajny nerw pod powierzchnią. I ogólnie ciekawa płyta. Polecam. Casualties of Cool: Casualties of Cool Nowy projekt Devina Townsenda, z tym razem we współpracy z Ché Aimee Dorval. 15 spokojnych piosenek opartych na takim “pociągowym” rytmie. Dobrze mi się przy... Czytaj dalej →
Dziewczęta na koncertach
Osoby znające mnie troszkę dłużej w większości mogą potwierdzić, że często marudziłem, że w Polsce mało pań przychodzi na koncerty słuchać ciężkiej muzy. Z zazdrością oglądałem klipy na youtube i wydawnictwa koncertowe różnych bandów, może nie tych najcięższych, ale grających konkretnie (Ozzy, Pantera, Machine Head), na których widać było bawiące się turkaweczki (txt copyright: Śledziu).... Czytaj dalej →