Ja sobie ściągnąłem wersję mniejszą, co niestety znalazło swoje obicie w jakości obrazu. Ale poza tym wszystko gra. Dobry dźwięk, praca kamer w porządku. Co do samego zespołu, to jest nieźle. Grana przez nich mieszanka thrashu i deathu stoi na dobrym poziomie, i muszę przyznać, że pozbycie się klawiszowca wyostrzyło brzmienie bandu, co wyszło mu (bandowi. Co do samego klawiszowca, to nie wiem) na zdrowie. Szkoda, że na jego miejsce nie wzięli jakiegoś przyzwoitego wokalisty i tekściarza, bo przy całej mojej sympatii do Skayi, to niestety, jest on najsłabszym ogniwem Quo Vadisów i śmiem twierdzić, iż gdyby za mikrofonem stał ktoś o większych umiejętnościach, zespół świętowałby swą rocznicę w lokalu o lepszej marce niż szczeciński Słowianin.
Jeśli chodzi o ciekawostki to po kolei:
– nagranie z popularnego Sławka przerywane są starszymi ujęciami, bodajże z Jarocina sprzed kilkunastu laty.
– od pewnego momentu zespół gra na dwie perkusje, niczym the Allman Brothers band. Wygląda to nieźle, ale nie brzmienie nie ma większego wpływu.
– na płycie znajdują się jeszcze wywiady, w wersji lżejszej do pobrania osobno.
I tyle. Myślę, że warto rzecz obadać, tym bardziej, że nie trzeba za nią płacić.
foto jest z: http://quovadis.metal.pl/g_20lecie.php#linia1
Twoja Stara Gra Metal 
Gdyby nie Skay’a od dawna nie byłoby już Quo Vadis. Po drugie, teksty piszą wszyscy członkowie zespołu. Po trzecie twierdząc, że Skay’a jest „najsłabszym ogniwem”, śmiem twierdzić, że nie słyszałeś nigdy na żywo ani Jego wokalu, ani tym bardziej gry na basie. Ośmieszasz się pisząc takie coś. Nie podoba się – to nie słuchaj.
PolubieniePolubienie
Owszem, zdarzyło mi się być na koncertach QV i podtrzymuję swoje zdanie- nie podoba mi się jako wokalista. Nie lubię jego głosu, a jego wymowa, gdy śpiewa po angielsku, woła o pomstę do nieba. To już nawet nie jest zabawne (jak np u Titusa). Podobno na nowej płycie pilnowała go jakaś anglistka. Zobaczymy co z tego wyjdzie. O jego grze na basie nie wypowiadałem się, ale nie mam tu nic do zarzucenia. Ośmieszam się, pisząc, że jakaś muzyka/wykonanie mi się nie podoba? No bez żartów! W takim razie, jak ośmieszają się ludzie, którzy nie przepadają za pierogami ruskimi! Do pieca z nimi!A co do Twojego ostatniego zdania- no cóż, pozwolę sobie je sparafrazować: nie podoba się- to nie czytaj.
PolubieniePolubienie
i jeszcze jedno – szczeciński Słowianin – to historia i tradycja! dla QV i dla wielu innych szczecińskich kapel.
PolubieniePolubienie